Pistolet ASG Heckler&Koch VP9 - metal slide (2.6124)

Muszę dodać kolejną opinie uzupełniającą do poprzedniej. Po testach stwierdzam, że Hk ma mniejszą moc od colta 1911 od cyberguna, którego posiadam od dłuższego czasu. Colt pomimo sporego zużycia nadal generuje większą moc. Do tego jest nadal BARDZO celny. Hk bije około 8 cm pod cel. Być może tylko mój egzemplarz. Podobno zrzucanie zamka doprowadza po pewnym czasie do uszkodzenia cylindra tłoka. Nie potwierdzam bo mam pistolet za krótko. Ogólnie replika rewelacja. Kupię drugą jeśli ta padnie.

Jestem zachwycony tym HK. Nie chce się powtarzać bo "gość" przede mną rzetelnie opisał ten egzemplarz, ale gdyby ktoś przegapił tamten komentarz: zamek blokuje się w tylnym położeniu przy pustym magazynku - rewelacja, rzadko spotykane w sprężynówkach. Wycięcie w zamku na odprowadzacz łusek przez co widać komorę "nabojową" - również rzadko spotykane. Metalowy zamek i manipulatory. Nawet sygnaliztor przeładowania na końcu zamka jest. Po prostu obłęd. Do 150 zł nie ma nic lepszego. Sprawdzałem.

Pistolet używam do ćwiczeń jako zamiennik broni ostrej, rewelacyjny wygląd ciężki, dobrze leży w dłoni, sprężyna super imituje przeładowanie , Po za tym celny na krótsze odległości . polecam

Bardzo udany model. Moim zdaniem lepszy od PPQ Waltera, a oba są bardzo podobne w wielu kwestiach. Ciężki, solidny, celny, zamek blokuje się przy ponownym odciągnięciu jeżeli już nie ma kulek w magazynku (rzadkość w replikach sprężynowych. Również plusem jest to, że po odciągnięciu zamka widać "bebechy" pistoletu - w wielu modelach "ujście łusek" jest zaślepione. Ogólnie polecam i proponuję dokupić dodatkowy magazynek lub dwa.